Czas szacunku
Gdzie piwonii kwitnie kwiat
Gdzie schylona malwy głowa
Tam cudowny stary świat
Odkrywany dziś od nowa
Tam narzędzia, sierp i snop
Polski rolnik w dłoniach trzymał
I z radością patrzył w ziemię
Kiedy zboże kosą ścinał
Pole pięknie falowało
Słońce kłosy mocno grzało
Kromka chleba sytość dała
Dłoń okruchy szanowała
Czas szacunku dziecka z ojcem
Świętość ręki matka miała
Kiedy chleby znakiem krzyża
Przed jedzeniem wciąż żegnała
Czasem uciec z tego świata
Pragnę w cichość życia przodków
Tam w spokoju porozmyślać
Jakże były inne lata
Drugim w swoim dorobku tomikiem poezji może się poszczycić nasza rodzima poetka Pani Danuta Czaja.
Słów kilka o autorce nakreśliła Pani Halina Kościńska:
Danuta Czaja mieszka w odsuniętych od
wielkiego świata – Izdebkach-Rudawcu w powiecie brzozowskim na Podkarpaciu.
Z pewnością urokliwość miejsca
zamieszkania, serdeczność rodziny i życzliwość sąsiadów sprawiają, że dostrzega w sposób niebanalny i oryginalny
to, czego inni dostrzec nie potrafią.
W Jej poezji zdecydowanie dominuje klimat rodzinnych stron
i piękno otaczającej Ją przyrody. Nie wymyśla rzeczy nowych. Odkrywa piękno w tym,
co Ją otacza, jak w wierszach: „Jestem
tu”, „Znam to miejsce”, „Mój dom”, „Moja wieś”, „ Nadeszła wiosna”, „Gorące
lato”, „W cieniu lipy”.
Egzystencjalizm – to temat rzeka
przewijający się w Jej twórczości i ukazywany w różnych aspektach np. w wierszach „Miejsce na ziemi”, „Silniejsza od słowa”.
Wiele twórczych myśli poświęca minionym pokoleniom. Zmaga się z
pojęciem pamięci i niepamięci ludzkiej, która zostaje po tych, którzy przed
nami żyli, kochali, po prostu byli. Pisze o potrzebie pamięci tego, co minęło,
ale nie umarło „Listopadowa modlitwa”, „Dzwonu granie”, ”Nadzieja na
wspomnienie”. Z odległych obszarów pamięci przywołuje Matkę – widzianą
oczami dziecka i kobiety dorosłej, ocenia Ją z różnych punktów widzenia, ale
zawsze bardzo pozytywnie. Opisuje swą tęsknotę za Matką „Tęsknię Mamo”, „Twoje święto
Mamo”, za dziećmi, które opuściły rodzinne gniazdo „Dla Bartosza” oraz tęsknotę za dobrym światem, w którym nie ma
podłości tylko miłość i zrozumienie.
Ważnym tematem w Jej poezji jest kontakt z
drugim człowiekiem i dobro ukryte w każdym z nas. Przelewa na papier to, co Ją
boli, raduje, smuci, ale i to, dzięki czemu czuje się spełniona i szczęśliwa. Pisze
też o kruchości ludzkiego życia, o ulotności miłości i o trudzie bycia razem „Razem przez życie”, „Droga życia”, „Proszę
Cię”, „Dwie połówki jabłka”. Nie
brakuje w Jej poezji motywów religijnych
„Największa miłość”, „Chleba daj Panie” , tematu papieskiego „Wybór papieża Franciszka”, czy stosunku poetki do najnowszej
historii ”Spotkanie kobiet”, „Kolejne
zmiany”, „10-lecie ŚDS w Izdebkach”.
Natchnienie przychodzi – jak sama
mówi - przeważnie nocą, ale czerpie je z codzienności, dlatego też Jej styl
jest prosty, zrozumiały i przemawiający bezpośrednio do odbiorcy.
Drugi tomik powstawał przez półtora
roku. Są to wiersze dla ludzi
wrażliwych, poszukujących piękna zarówno w otaczającej nas przyrodzie, jak i
tego wewnętrznego, emanującego z nas samych. To tomik dla miłośników „słowa” i dla tych, którzy zastanawiają
się nad sensem naszego tu i teraz.
W swych wierszach przekazuje wiele
cennych wartości, szczególnie młodemu czytelnikowi, ale i ludziom starszym, bo
umie połączyć świeżość przekazu z niebanalną treścią dotycząca np. zwyczajów i
obrzędów: „Wieczór wigilijny”, „Wracam do
dzieciństwa – Boże Narodzenie”, „Noworoczne życzenia”, „Wielkanoc”.
Pozostaję z wielkim podziwem dla
Jej serca i ducha.
Halina Kościńska
Tomik "Gdzie schylona malwy głowa" wzbogacony jest o ilustracje Pani Elżbiety Pempuś. Autorem zdjęcia na okładce, kolejny już raz jest Pan Kazimierz Barański.
Pierwszy tomik poezji "W serca ciszy" wydany był w 2012 roku .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz